Emilian Kamiński nie żyje. „M jak miłość” żegna członka obsady
Nie żyje Emilian Kamiński – ta smutna wiadomość trafiła do mediów 26 grudnia. Aktor zmarł w domu w Józefowie, pozostawiając pogrążonych w żałobie bliskich oraz fanów.
Emilian Kamiński miał na swoim koncie wiele teatralnych, filmowych oraz serialowych ról. W ostatnich latach wcielał się m.in. w postać Wojciecha Marszałka – bohatera „M jak miłość”. Ojciec Magdy (Anna Mucha) był obecny w życiu córki, a także związał się z Krystyną Filarską (Hanna Mikuć) – matką Kingi (Katarzyna Cichopek). Związek Wojciecha i Krystyny wprawdzie stanowił wątek poboczny, ale fani „Emki” pokochali ten duet i z ogromnym smutkiem przyjęli informację o śmierci Emiliana Kamińskiego. 4 stycznia, w dniu jego pogrzebu, produkcja „M jak miłość” zamieściła w mediach społecznościowych filmik poświęcony pamięci odtwórcy Marszałka. Wcześniej w podobny sposób pożegnano go w „Kulisach serialu M jak miłość”.
„Przyjacielu, dziękujemy za wszystko”
Do nagrania składającego się ze scen ukazujących Emiliana Kamińskiego w roli Wojtka Marszałka dodano pożegnalny wpis:
Dzisiaj na warszawskich Powązkach ostatnie pożegnanie Emiliana Kamińskiego. Wciąż trudno nam uwierzyć, że zobaczymy się już tylko na ekranie. Przyjacielu, dziękujemy za wszystko.
Pod wspomnianym postem pojawiło się mnóstwo komentarzy od widzów, którzy wspominali postać wybitnego aktora:
Będzie brakowało serialowego Wojtka. To przykre a zarazem niesprawiedliwe, że dobrzy ludzie szybko odchodzą.
Wspaniały aktor. Współczucia dla rodziny i przyjaciół i całej ekipy M jak miłość.
Strasznie smutna wiadomość. Bardzo dobra i pozytywna energię płynęła od tego Pana, bardzo lubiłam go oglądać i słuchać (…).
Ten serial bez niego to już nie to samo będzie brakować jego uśmiechu (…).
Na razie nie wiadomo, jak scenarzyści poprowadzą wątek Wojciecha Marszałka w „M jak miłość”.